W Bielsku Podlaskim miało miejsce zdarzenie związane z kradzieżą kosmetyków w drogerii. Policja szybko zareagowała na zgłoszenie, a monitoring okazał się kluczowy w ustaleniu sprawcy. Mężczyzna, który dopuścił się kradzieży, miał na swoim koncie dwa zakazy prowadzenia pojazdów, co wszechstronnie skomplikowało jego sytuację prawną. W wyniku podjętych działań policji, sprawca wkrótce stanie przed sądem.
Do incydentu doszło, gdy policjanci z bielskiej jednostki otrzymali zgłoszenie o kradzieży kosmetyków. Dzięki analizie nagrania z monitoringu, funkcjonariusze byli w stanie zidentyfikować mężczyznę, który schował do torby towary, nie płacąc za nie. Mężczyzna, 32-letni mieszkaniec powiatu białostockiego, przyjechał pod sklep samochodem, co dodatkowo skomplikowało jego sytuację, biorąc pod uwagę istniejące zakazy prowadzenia pojazdów.
W wyniku dochodzenia okazało się, że sprawca miał już nałożone dwa zakazy prowadzenia pojazdów, które zostały orzeczone przez sądy w Kraśniku i Białymstoku. Oba zakazy obowiązują do przyszłego roku, co stawiało mężczyznę w trudnej sytuacji. Teraz będzie musiał zmierzyć się z konsekwencjami prawnymi zarówno za kradzież, jak i za niestosowanie się do wyroków sądowych. Grozi mu kara do pięciu lat pozbawienia wolności, co pokazuje, jak poważne mogą być skutki łamania prawa.
Źródło: Policja Bielsk Podlaski
Oceń: Kradzież kosmetyków w Bielsku Podlaskim – sprawca ukarany za złamanie zakazu prowadzenia pojazdów
Zobacz Także