W nocy doszło do nieprzyjemnego incydentu w gminie Bielsk Podlaski, gdy 21-letni mężczyzna nielegalnie zabrał pojazd swojego znajomego. Bezwiednie wsiadł do volkswagena, mimo iż miał na swoim koncie trzy sądowe zakazy prowadzenia. Policja szybko zareagowała na zgłoszenie właściciela i w krótkim czasie udało się ująć podejrzanego. Grozi mu surowa kara pozbawienia wolności.
Incydent rozegrał się w nocy, kiedy 21-latek wszedł na posesję swojego znajomego, aby wsiąść do volkswagena, który stał tam z kluczykami w środku. Właściciel samochodu, 68-letni mężczyzna, spał w swoim domu i nie zdawał sobie sprawy z tego, co się dzieje. Dopiero rano, po obudzeniu się, zauważył brak pojazdu oraz zgłosił sprawę na policję.
Szybka reakcja służb mundurowych zaowocowała ustaleniem, że podejrzany może przebywać w gminie Brańsk. Policjanci dotarli do niego w mgnieniu oka – niespełna dwie godziny po zgłoszeniu. Zatrzymany był pod wpływem alkoholu, mając blisko 2 promile w wydychanym powietrzu. Po sprawdzeniu w policyjnych bazach okazało się, że mężczyzna nie miał prawa prowadzić pojazdów, a teraz usłyszy zarzuty za krótkotrwałe użycie pojazdu oraz niestosowanie się do zakazu sądowego.
Policja nadal prowadzi dochodzenie w tej sprawie, w tym weryfikację stanu trzeźwości 21-latka w momencie kierowania samochodem. Jeśli zostanie udowodniona jego wina, mężczyźnie grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Źródło: Policja Bielsk Podlaski
Oceń: Nielegalna przejażdżka volkswagenem zakończona zatrzymaniem przez policję
Zobacz Także
