Bielscy policjanci zatrzymali 39-letniego mężczyznę, który zlekceważył sądowy zakaz zbliżania się do byłej partnerki. Mężczyzna był nietrzeźwy i wszedł do mieszkania kobiety, co zakończyło się awanturą. Po interwencji policji został wyprowadzony z mieszkania i trafił do aresztu, gdzie spędzi najbliższe 30 dni.
Do incydentu doszło tuż przed północą, kiedy to policjanci otrzymali zgłoszenie dotyczące nietrzeźwego mężczyzny w mieszkaniu jego byłej partnerki. Na miejscu zdarzenia okazało się, że 39-latek naruszył sądowy zakaz zbliżania się do kobiety i opuszczenia jej mieszkania, co było konsekwencją wcześniejszych aktów przemocy z jego strony. Mimo restrykcji, mężczyzna próbował się dostać do mieszkania, wyrażając sprzeciw w sposób głośny i agresywny.
Do mieszkania, w którym przebywała była partnerka, wszedł znajomy kobiety, który otworzył drzwi. Nieprzytomny mężczyzna zainicjował awanturę, w trakcie której policjanci musieli interweniować. Po wyprowadzeniu 39-latka z mieszkania, został on przewieziony do policyjnego aresztu. Następnego dnia mężczyzna stanął przed sądem, gdzie zdecydowano o nałożeniu na niego 30-dniowego aresztu z powodu złamania sądowego zakazu. Taka decyzja ma na celu zapewnienie bezpieczeństwa byłej partnerce oraz przypomnienie o konieczności przestrzegania wydanych przez sąd postanowień.
Źródło: Policja Bielsk Podlaski
Oceń: Zatrzymanie mężczyzny za złamanie sądowego zakazu zbliżania się
Zobacz Także